Wariometry modelarskie Co to jest i do czego służy wariometrWariometr jest przyrządem pomiarowym, który pokazuje pilotowi prędkość pionową samolotu. Dzięki temu urządzeniu pilot jest w stanie stwierdzić, czy samolot się wznosi czy opada oraz ocenić szybkość tegoż wznoszenia lub opadania. W szybowcach ma to zasadnicze znaczenie, gdyż "napędem" szybowca jest jego masa (ciężar) i bez wpływu prądów termicznych szybowiec nie potrafił by się przez dłuższy czas utrzymać w powietrzu. Tym samym jasne się staje jak istotną jest ta informacja odczytywana z wariometru.
Wariometr modelarskiW modelach szybowców również istotna jest ocena czy model się wznosi czy opada. Zwykle oceny tej dokonuje pilot obserwując model z ziemi. Prawidłowość tej wizualnej oceny jest w dużym stopniu zależna od wysokości na której znajduje się model, kąta obserwacji, wielkości i typu modelu. Najłatwiejsza jest ta ocena w lotach na zboczu prawie na wysokości oczu i w warunkach górskich gdzie termika jest zwykle znacznie silniejsza niż na nizinach. Właśnie żeby ułatwić znajdowanie i wykorzystywanie prądów termicznych od pewnego czasu stosuje się w modelarstwie odpowiednio skonstruowane wariometry. Często mają one oprócz podstawowej funkcji wskazywania prędkości wznoszenia lub opadania różne dodatkowe funkcje. Osobliwością odróżniającą wariometr modelarski od takich zamontowanych w kabinach pilotów jest konieczność przekazywania danych pilotowi sterującemu model z ziemi. W pierwszych wariometrach stosowano np. silne diody świecące montowane na spodzie kadłuba i wizualnie przekazujące informacje o wznoszeniu czy opadaniu. Była to jednak bardzo prymitywna i mało skuteczna metoda, dlatego też w dzisiejszych czasach stosuje się praktycznie wyłącznie przekaz sygnałów za pomocą fal radiowych. Wariometr jest więc wyposażony w nadajnik radiowy. Informacje te przekazywane są do odbiornika i albo (przede wszystkim w starszych modelach) wskazywane są na wyświetlaczu, albo we współczesnych urządzeniach sygnał przekazywany jest w postaci akustycznej poprzez głośnik lub słuchawki pilotowi. Zasada działaniaWariometry modelarskie działają na zasadzie bardzo precyzyjnie mierzonych zmian ciśnienia powietrza. Czym wyżej, tym powietrze jest rzadsze i tym mniejsze jest jego ciśnienie. Aby ten pomiar był wystarczająco dokładny należy jeszcze wyeliminować wpływ temperatury powietrza na jego ciśnienie. Czym wyżej tym zimniej. W kominie termicznym jest cieplej niż w prądach zstępujących. W wariometrach wyższej klasy istnieje jeszcze możliwość nastawienia jego czułości. Najlepsze wariometry modelarskie mają czułość od ok. 0,05 m/s! W warunkach silnej termiki taka czułość prowadziła by do bardzo "nerwowych" reakcji, więc można tą czułość zmniejszyć. Natomiast w słabych warunkach (wieczorna termika) ta wysoka czułość pomaga jak najlepiej wykorzystać najdrobniejszy wpływ termiki. Tu trzeba dodać, że spotyka się na rynku wariometry modelarskie, których czułość zaczyna się od 4 m/s. Są to np. wariometry rozprowadzane przez niemiecką firmę Conrad Electronic, albo firmę ELV. Tego typu wariometry moim zdaniem nie nadają się zupełnie do użycia w modelach latających, gdyż tak silną termikę bez problemu widzi się bez wariometru.Funkcje w wariometrach spotykanych na rynku niemieckim na przykładzie wariometru "Picolario Talk"
ObsługaObsługa wariometru ogranicza się do zainicjowania (automatycznie przy włączeniu) oraz do wywoływania funkcji poprzez wolny kanał w odbiorniku. I tak + 100% sygnału - wario podaje sygnał, wysokość jest podawana co 50 metrów a napięcie przy różnicy 0,1V. 0% sygnału - wario wyłączone (spokój w eterze) i tylko sygnalizowany jest spadek napięcia. - 100% sygnału - w momencie włączenia podawana jest aktualna wysokość i napięcie oraz przekazywany jest sygnał wario. Przy pozostawieniu tego ustawienia jest automatycznie wysokość podawana co 15 sekund, przekazywany sygnał wario i napięcie jak zwykle co 0,1V. To manualne odpytanie wysokości jest istotne gdy "walczy" się w bardzo słabym kominie. Zdarza się, że przy krążeniu jedna część okręgu daje sygnał wznoszenia, druga opadania. Wystarczy wtedy po np. dwóch kręgach odpytać ponownie wysokość by się przekonać czy wysokość wzrosła czy zmalała. Chcąc korzystać z "logbuch", należy po locie, przed wyłączeniem prądu nacisnąć przycisk na wariometrze, wtedy parametry lotu zostają przekazane do stałej pamięci i wyłączenie zasilania nie spowoduje ich skasowania. Wariometry na rynku niemieckimKonkurencyjnym do powyżej opisanego "Picolario Talk" jest z pewnością wariometr "Skymelody". Niestety jego funkcje są rozszerzane przez dodawanie dodatkowych modułów. Tym samym jest większy i bardziej skomplikowany. W "Skymelody" położono większy nacisk na poprawienie funkcji WEC. Poza tymi dwoma przodującymi wariometrami jest jeszcze starszy już "Helios" firmy Multiplex. Nie jest on już popularny ze względu na inną częstotliwość i związaną z tym konieczność stosowania specjalnej długiej anteny nadawczej. Są na rynku wspomniane już wariometry Conrada i ELV (identyczne) oraz wariometr "Clasic Sound" firmy Wstech. Jest to prosty wariometr jednokanałowy o czułości 0,1 m/s. Oprócz Heliosa do którego konieczny jest specjalny odbiornik, do wszystkich opisanych wariometrów używa się zwykłych odbiorników typu LPD (radiotelefony o niewielkim zasięgu, pracujące w paśmie 430 MHz). Picolario lub Skymelody mają możliwość ustawiania kanałów. Rosnąca popularność wariometrów prowadzi do tego, że ich kanały trzeba sobie na lotnisku podobnie "rezerwować" jak kanały nadajnika! W klubie w którym latam sądzę , że jest już ponad 20 pilotów używających wariometry i liczba ta stale rośnie! Po co to komu potrzebne?No cóż. Tak to już jest, że życie idzie naprzód. Kiedyś, i tu mało kto będzie sobie przypominał, że ogrzewanie w samochodzie wydawało się wielu zbytnim luksusem. Dziś do normalnego wyposażenia należy i ABS. A czy bez ABS-u nie potrafiliśmy pojazdem hamować? Któż się nie cieszy z elektronicznych mikserków w nadajniku? Ja i bez wariometru przynajmniej jako tako umiałem latać w termice. Startowałem m.in. w dwóch Mistrzostwach Niemiec w F3J. Szukanie i ocena termiki wizualnie nie była mi więc obca. Jednak kiedy kupiłem wariometr, zacząłem latać dłużej. Nauczałem się lepiej centrować kominy. Lepiej zauważać reakcję modelu na termikę. W końcu nauczyłem się dzięki wariometrowi lepiej latać i bez wariometru. Moje spostrzeżenia podzielają i moi koledzy. Wniosek - brak postępu jest cofaniem się...Ceny i źródła zakupówAby ułatwić szukanie dalszych informacji i cen, podaję odnośniki internetowe do producentów / sprzedawców wspomnianych wariometrów:
Piotr Piechowski09.05.2002
UZUPEŁNIENIE Z 16.11.2002Od listopada 2002 oprogramowanie wariometru "Picolario Talk" zostało rozszerzone o dodatkową i moim zdaniem bardzo istotną funkcję. Jest to mianowicie ostrzeżenie o problemach z czystym odbiorem sygnału z nadajnika. Wariometr kontroluje poziom sygnału i w razie jego nadmiernego spadku (zbliżająca się granica zasięgu), informuje o tym pilota. Pilot wiedząc odpowiednio wcześniej o problemach, może odpowiednio zareagować tym samym zażegnując grożące niebezpieczeństwo. Dzięki tej funkcji można też zoptymalizować instalację w modelu (np. poprzez zmianę położenia anteny w stosunku do innych komponentów itp.) Funkcja ta daje się zaprogramować w 6 stopniach czułości, od "bardzo czułe" do "wyłączone". Oczywicie możliwy jest "update" oprogramowania w wariometrach znajdujących się już na rynku. |